poniedziałek, 19 stycznia 2015

Willow Smith


Willow Smith, córka Will'a Smith'a i Jada Pinkett-Smith, jak dotąd najbardziej znana jest z utworu "Whip my hair".

Piosenka "Whip my hair" to typowy utwór skierowany do młodzieży bawiącej się na amerykańskiej ulicy i nudzącej się w trakcie jazdy na deskorolce. Utwór jak wiele innych. Niczym się nie wyróżnia. 
To dopiero teledysk miał zwrócić nasza uwagę na wyjątkowość Willow. Doczepiane, przesadzone tipsy, różne świecidełka na całym ciele i wymyślne fryzury - na tym skupia się promocja tej artystki. A szkoda. Bo to muzyka powinna być najważniejsza. Willow powinna brać przykład z tatusia. On stawiając pierwsze kroki na scenie muzycznej właściwie zainwestował w rozwój talentu, a nie przesiadywanie u fryzjera. Jednak możemy wybaczyć błądzenie 9-latce (bo tyle lat miała w tym klipie). Wiadomo że za stery jej kariery odpowiedzialni są rodzice. Zatem to oni są winni. 

Na Willow ostrzyło pazurki kilka wytwórnia płytowych, m.in. Roc-Nation należąca do Jay-Z. I to Jay-Z udało się podpisać kontrakt płytowy z obiecującą gwizdką. 

Zobaczymy co z niej wyrośnie. Może żeńska następczyni Will Smitha i zaśpiewa tym razem "Women in black". 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz