czwartek, 29 stycznia 2015

Immature

Trio Immature powróciło, by nagrać nową wersję swojego hitu z 1994 roku "Never lie". 

W 1994 roku śpiewając "never lie" mieli zaledwie 13 lat (cała trójka urodziła się w 1981 roku), więc w najnowszej wersji mamy do czynienia z prawdziwymi mężczyznami. Słychać różnicę. Jednak ja choć zachwycam się nową wersję, to również mam sentyment do pierwowzoru. 





Tineshe

6 lutego br. Tinasha będzie świętować 22 urodziny. Tinasha w wieku 14 lat przyłączyła się do grupy The Stunners i spędziła z dziewczynami 4 lata. 



Tinasha najmocniej zrobiła na mnie wrażenie utworem "Pretend", który jest moją ulubioną piosenką R&B roku 2014. 


sobota, 24 stycznia 2015

Mam słabość do...

butów 






                                                            Buffalo London. Made in Brazil








                                                                      Gino Rossi


                                                           Julia Monti, Made in Italy

Ryłko


                                                                      Caprice


Autor zdjęć: Miłośniczka Natury

piątek, 23 stycznia 2015

Luksusowe marki a ekologia

Oto artykuł, który mnie zaciekawił. Postanowiłam go upamiętnić, gdyby nagle rozpłynął się w czeluściach internetu. Temat ważny, ale jednak boli to, że tak wiele luksusowych marek nadal źle traktuje zwierzęta (Czarna Lista). 



Luksus odpowiedzialny społecznie (źródło: KLIK)

Margo Koniuszewski, autorka projektu “Bridging luxury & the environment".


Angelina Jolie we wrażliwej społecznie kampanii reklamowej Louis Vuitton. Fot. mat. prom. Louis Vuitton





Rosnąca świadomość tematów społecznych i środowiskowych jest największą kulturową przemianą XXI wieku i wskazuje branży dóbr luksusowych kierunek, w jakim musi iść, aby utrzymać prestiż. I cenę

Dziesięć lat temu, kupując szminkę na stoisku z kosmetykami jednej z luksusowych marek, spytałam, czy po jej zużyciu mogę oddać puste opakowanie do recyklingu. Ekspedientka, zdumiona, odpowiedziała: “Nie, nie praktykujemy takich rzeczy”. Dzisiaj marki z segmentu premium, na przykład Guerlain, same zachęcają swoich klientów do zwrotu opakowań po produktach, które następnie przekazywane są do specjalnych centrów sortowania, recyclingu i odzysku.

Luksus i zrównoważony rozwój

Zanim marki luk­su­so­we za­czę­to utoż­sa­miać z wiel­ki­mi kor­po­ra­cja­mi - do­ma­mi mody i mi­liar­da­mi wy­da­wa­ny­mi na mar­ke­ting - ko­ja­rzo­ne były z war­to­ścia­mi ro­dzin­ny­mi, dzie­dzic­twem kul­tu­ro­wym, pod­kre­śla­ły cią­głość po­ko­leń i pre­cy­zję rze­mio­sła ręcz­ne­go (bi­żu­te­ria i ze­gar­ki dzie­dzi­czo­ne z po­ko­le­nia na po­ko­le­nie). Dzi­siaj do tego po­win­ni­śmy dodać in­no­wa­cje eko­lo­gicz­ne i spo­łecz­ne, dzię­ki któ­rym moż­li­wy jest po­stęp drogą zrów­no­wa­żo­ne­go roz­wo­ju. Klien­ci rów­nież mogą wspie­rać pro­ce­sy zmian, wy­ma­ga­jąc od pro­du­cen­tów okre­ślo­nych za­cho­wań. Ro­sną­ca świa­do­mość te­ma­tów spo­łecz­nych i śro­do­wi­sko­wych jest naj­więk­szą kul­tu­ro­wą prze­mia­ną XXI wieku i wska­zu­je bran­ży dóbr luk­su­so­wych kie­ru­nek, w jakim musi iść, aby utrzy­mać pre­stiż - ele­ment nie­zbęd­ny w „ko­dzie ge­ne­tycz­nym” każ­dej marki luk­su­so­wej. Zwłasz­cza, że bio­rąc pod uwagę skalę rynku dóbr luk­su­so­wych (ob­ro­ty bran­ży w 2013 r. wy­nio­sły 210 mi­liar­dów euro, z czego jedna czwar­ta przy­pa­dła w udzia­le mar­kom fran­cu­skim) te za­cho­wa­nia mogą mieć fak­tycz­ny wpływ na śro­do­wi­sko, czy wy­kre­owa­nie okre­ślo­ne­go, bar­dziej świa­do­me­go eko­lo­gicz­nie stylu życia.


Dzie­sięć lat temu, ku­pu­jąc szmin­kę na sto­isku z ko­sme­ty­ka­mi jed­nej z luk­su­so­wych marek, spy­ta­łam, czy po jej zu­ży­ciu mogę oddać puste opa­ko­wa­nie do re­cy­klin­gu. Eks­pe­dient­ka, zdu­mio­na, od­po­wie­dzia­ła: “Nie, nie prak­ty­ku­je­my ta­kich rze­czy”. Dzi­siaj marki z seg­men­tu pre­mium, na przy­kład Gu­er­la­in, same za­chę­ca­ją swo­ich klien­tów do zwro­tu opa­ko­wań po pro­duk­tach, które na­stęp­nie prze­ka­zy­wa­ne są do spe­cjal­nych cen­trów sor­to­wa­nia, re­cyc­lin­gu i od­zy­sku.
Luksus i zrównoważony rozwój
Zanim marki luk­su­so­we za­czę­to utoż­sa­miać z wiel­ki­mi kor­po­ra­cja­mi - do­ma­mi mody i mi­liar­da­mi wy­da­wa­ny­mi na mar­ke­ting - ko­ja­rzo­ne były z war­to­ścia­mi ro­dzin­ny­mi, dzie­dzic­twem kul­tu­ro­wym, pod­kre­śla­ły cią­głość po­ko­leń i pre­cy­zję rze­mio­sła ręcz­ne­go (bi­żu­te­ria i ze­gar­ki dzie­dzi­czo­ne z po­ko­le­nia na po­ko­le­nie). Dzi­siaj do tego po­win­ni­śmy dodać in­no­wa­cje eko­lo­gicz­ne i spo­łecz­ne, dzię­ki któ­rym moż­li­wy jest po­stęp drogą zrów­no­wa­żo­ne­go roz­wo­ju. Klien­ci rów­nież mogą wspie­rać pro­ce­sy zmian, wy­ma­ga­jąc od pro­du­cen­tów okre­ślo­nych za­cho­wań. Ro­sną­ca świa­do­mość te­ma­tów spo­łecz­nych i śro­do­wi­sko­wych jest naj­więk­szą kul­tu­ro­wą prze­mia­ną XXI wieku i wska­zu­je bran­ży dóbr luk­su­so­wych kie­ru­nek, w jakim musi iść, aby utrzy­mać pre­stiż - ele­ment nie­zbęd­ny w „ko­dzie ge­ne­tycz­nym” każ­dej marki luk­su­so­wej. Zwłasz­cza, że bio­rąc pod uwagę skalę rynku dóbr luk­su­so­wych (ob­ro­ty bran­ży w 2013 r. wy­nio­sły 210 mi­liar­dów euro, z czego jedna czwar­ta przy­pa­dła w udzia­le mar­kom fran­cu­skim) te za­cho­wa­nia mogą mieć fak­tycz­ny wpływ na śro­do­wi­sko, czy wy­kre­owa­nie okre­ślo­ne­go, bar­dziej świa­do­me­go eko­lo­gicz­nie stylu życia.
Czy­taj też: "Eko­lo­gicz­ni ce­le­bry­ci"
W 2013 r. wy­dat­ki Grupy LVMH (Louis Vu­it­ton Moët Hen­nes­sy) na ochro­nę śro­do­wi­ska - w tym: za­rzą­dza­nie od­pa­da­mi, oczysz­cza­nie wody, gleby, re­duk­cję za­nie­czysz­cze­nia ha­ła­sem, pro­jek­ty do­ty­czą­ce bio­dy­wer­sy­fi­ka­cji wy­nio­sły 17,3 mln euro (wy­dat­ki zwią­za­ne z in­we­sty­cja­mi w in­te­li­gent­ne bu­dyn­ki, szko­le­nia we­wnętrz­ne i spon­so­ring śro­do­wi­sko­wy, bu­dże­to­wa­ne były od­dziel­nie). Mo­ni­to­ring łań­cu­cha do­staw, eco-de­sign, ener­go­osz­częd­ne oświe­tle­nie, cer­ty­fi­ka­cja, dba­łość o eko­sys­te­my, od­zysk su­row­ców i grupy au­dy­tor­skie ds. su­sta­ina­bi­li­ty, mo­ni­to­ru­ją­ce pro­ce­sy biz­ne­so­we to dzi­siaj ele­men­ty skła­do­we stra­te­gii każ­de­go z dzia­łów kon­cer­nu, m.​in. al­ko­ho­li, per­fum i ko­sme­ty­ków, mody i bi­żu­te­rii.


Zyskowny wizerunek
Luk­su­so­we marki wokół dba­ło­ści o spo­łe­czeń­stwo i śro­do­wi­sko bu­du­ją teraz rdzeń swo­je­go wi­ze­run­ku. Za luk­sus dużo się płaci, nawet jeśli jest to luk­sus po­le­ga­ją­cy na ko­rzy­sta­niu z coraz rzad­szych su­row­ców i mi­ni­ma­li­zo­wa­niu swo­je­go wpły­wu na śro­do­wi­sko. Zwłasz­cza, gdy eko­lo­gicz­ne roz­wią­za­nia mogą przy­nieść nie tylko ko­rzy­ści wi­ze­run­ko­we, ale i zmniej­szyć przy oka­zji kosz­ty ope­ra­cyj­ne.

W procesie produkcji Belvedere Vodka, marki o pol­skich ko­rze­niach, de­sty­lar­nia Po­lmos Ży­rar­dów sto­su­je gaz na­tu­ral­ny (po­przed­nio olej opa­ło­wy). Zwięk­sze­nie efek­tyw­no­ści ener­ge­tycz­nej wspar­to także sys­te­mem za­rzą­dza­nia stra­ta­mi cie­pła. Ener­gię ge­ne­ro­wa­ną w pro­duk­cji wy­ko­rzy­stu­je się po­now­nie w pro­ce­sie ogrze­wa­nia. Dzię­ki tym roz­wią­za­niom emi­sje CO2 zre­du­ko­wa­no o 36 proc. - 2 tys. ton, z po­zio­mu wyj­ścio­we­go 6 tys. ton. Dwa ty­sią­ce ton emi­sji równe jest zu­ży­ciu 850 tys. li­trów ben­zy­ny (śred­nie rocz­ne zu­ży­cie ben­zy­ny przez 900 aut na pol­skich dro­gach). Z kolei w 2012 r. LVMH uru­cho­mi­ło pro­gram opty­ma­li­za­cji zu­ży­cia ener­gii przy za­sto­so­wa­niu oświe­tle­nia LED-owe­go, współ­pra­cu­jąc w tym za­kre­sie m.​in z Phi­lips Li­gh­ting. Dzię­ki temu sa­lo­ny mniej płacą za prąd, a przy oka­zji mają wię­cej moż­li­wo­ści aran­żo­wa­nia tzw. gry świa­teł.

Firmy zy­sku­ją też na re­cy­klin­gu. LVMH stwo­rzy­ło plat­for­mę CEDRE (Cen­tre Envi­ron­ne­men­tal de Décon­di­tion­ne­ment et Re­cyc­la­ge Éco­lo­gi­que) wy­spe­cja­li­zo­wa­ną w od­zy­sku i prze­twa­rza­niu od­pa­dów po­wsta­łych w pro­ce­sie pro­duk­cji/dys­try­bu­cji oraz w re­cyc­lin­gu opa­ko­wań po zu­ży­tych pro­duk­tach. W 2013 r. prze­two­rzo­no około 1600 ton ma­te­ria­łu: szkła, pa­pie­ru, drew­na, me­ta­li i pla­sti­ku.

Hen­nes­sy (marka ko­nia­ków) mo­der­ni­zu­je z kolei od kilku lat flotę. Obec­nie ponad 20 proc. aut spół­ki to auta zie­lo­ne, elek­trycz­ne i hy­bry­dy. Na te­re­nie fa­bryk firma in­sta­lu­je też sta­cje ła­do­wa­nia aut elek­trycz­nych, a pra­cow­ni­cy szko­le­ni są z eco-dri­ving-u. Pro­ces za­opa­trze­nia sa­lo­nów ko­sme­tycz­nych Se­pho­ry, zlo­ka­li­zo­wa­nych w cen­trach miast we Fran­cji, za­bez­pie­cza­ją na­to­miast elek­trycz­ne cię­ża­rów­ki.

Ekologiczny marketing
W luk­su­so­wym wi­ze­run­ku naj­bar­dziej jed­nak spraw­dza się eko­lo­gicz­ny i od­po­wie­dzial­ny spo­łecz­nie mar­ke­ting. Mało co dzia­ła bo­wiem tak prze­ko­nu­ją­co na wy­obraź­nię za­moż­nych mi­ło­śni­czek eko­lo­gicz­ne­go stylu życia, jak na przy­kład izo­ter­micz­ne i cał­ko­wi­cie bio­de­gra­do­wal­ne, po­wsta­ją­ce ze skro­bi ziem­nia­cza­nej i pa­pie­ru opa­ko­wa­nie szam­pa­na Veuve Cli­cqu­ot. Na tych sa­mych emo­cjach ba­zu­je za­an­ga­żo­wa­nie pro­du­cen­ta ko­sme­ty­ków Gu­er­la­in w pro­jek­ty ochro­ny psz­czół - owa­dów klu­czo­wych w utrzy­ma­niu rów­no­wa­gi na­sze­go eko­sys­te­mu. Po­przez plat­for­mę badań nad or­chi­de­ami „Or­chi­da­rium” wspie­ra także po­now­ne za­le­sie­nie lasów tro­pi­kal­nych, na­tu­ral­ne śro­do­wi­sko wzro­stu or­chi­dei, prze­ka­zu­jąc rów­no­le­gle know-how or­ga­ni­za­cjom zaj­mu­ją­cym się zbio­ra­mi tych kwia­tów. Nauka to także ofi­cjal­nie do­me­na dzia­łań de­sty­lar­ni Be­lve­de­re, która od 2005r. w ko­ope­ra­cji z Po­li­tech­ni­ką Łódz­ką, wspie­ra re­ali­zo­wa­ne przez uczel­nię pro­gra­my ba­daw­cze w dzie­dzi­nie bio­tech­no­lo­gii i pro­mu­je naj­lep­szych ab­sol­wen­tów. Ochro­nę lasów pro­pa­gu­je też Hen­nes­sy. Drew­no na becz­ki do pro­duk­cji ko­nia­ku po­cho­dzi z lasów za­rzą­dza­nych w zrów­no­wa­żo­ny spo­sób, z cer­ty­fi­ka­ta­mi FSC (Fo­rest Ste­ward­ship Co­un­cil) i PEFC (Pan Eu­ro­pe­an Fo­rest Cer­ti­fi­ca­tion).


Luksusowa etyka
Do­brze wy­glą­da też dba­łość o prawa czło­wie­ka. Zwłasz­cza po wyj­ściu na jaw in­for­ma­cji, jakim kosz­tem spo­łecz­nym wy­do­by­wa się me­ta­le i ka­mie­nie szla­chet­ne w kra­jach Trze­cie­go Świa­ta. Pro­du­cen­ci bi­żu­te­rii, w ślad za swo­imi klien­ta­mi, stali się więc w tym ob­sza­rze szcze­gól­nie czuj­ni, by nie być po­są­dza­nym o ko­rzy­sta­nie z „krwa­wych dia­men­tów”. Bvl­ga­ri już w 2005 r. zdo­by­ła cer­ty­fi­kat RJC- Re­spon­si­ble Je­wel­ry Co­un­cil, gwa­ran­tu­ją­cy re­ali­za­cję od­po­wie­dzial­nych etycz­nie, spo­łecz­nie i śro­do­wi­sko­wo prak­tyk w łań­cu­chu do­staw me­ta­li i ka­mie­ni szla­chet­nych.

Dzię­ki dzi­siej­sze­mu roz­wo­jo­wi nauki i tech­no­lo­gii mo­że­my unik­nąć po­wtór­ki za­nie­dbań z prze­szło­ści. Marki luk­su­so­we ce­chu­je glo­bal­na roz­po­zna­wal­ność i pre­stiż. Aspi­ru­je­my do tego, aby je po­sia­dać. Aspi­ra­cje są tutaj klu­czo­wym ele­men­tem. Jeśli chce­my, aby żyło nam się le­piej, a w bran­ży luk­su­so­wych dóbr do­ko­ny­wa­ły się re­al­ne zmia­ny, warto zwra­cać uwagę na to co ku­pu­je­my i w co in­we­stu­je­my. 


Greenpeace oskarża luksusowe marki odzieżowe

Oto artykuł, który ostatnio mnie zaciekawił:

KLIK.



Niezawodny zegarek

Aktualnie panuje moda na luksusowe zegarki, a ja jestem wciąż oczarowana niezawodnym zegarkiem Casio w cenie przyjaznej dla każdego. 







Autor zdjęć: Miłośniczka Natury


Moja biblioteczka

Książki kocham od dziecka i gdy tylko mam czas sięgam po nie.

Oto książki z mojej biblioteczki, do których chętnie wracam:








































Autor zdjęć: Miłośniczka Natury


Jasic McDonald


Jasic McDonald - radzę zapamiętać to nazwisko. Niedługo Jasic będzie podawał sobie rękę z Usher, Trey Songz, Chris Brown i Bobby Valentino, a jego płyty będą się sprzedawały jak gorące bułeczki. 

Choć dopiero zaczyna swoją przygodę z muzycznym światem, to już ma na swoim koncie wygraną w konkursie Austin Music Awards w kategorii Artysta R&B Roku 2010. 

Jasic postawił wysoko poprzeczkę. Do zrobienia kariery ma wszystko co potrzeba w obecnych czasach: talent, urodę, magnetyzujący głos i szczęście. 

Teraz czekam na jego debiut płytowy i zasłuchuję się w jego singlu Put you on.




Kardashian i Lucky Magazine

Październik 7, 2011


KARDASHIAN to obecnie gorące nazwisko amerykańskiego show-biznesu. 

Choć rodzina szerszej publiczności dała się poznać dopiero w 2007 (przez kompromitującą sex-taśmę Kim), to mało kto zdaje sobie sprawę, że ich popularność jest wynikiem naturalnych rzeczy i była kwestią czasu. 

Klan Kardashian nie trafił do telewizji "z ulicy" jak w przypadku bohaterów wielu reality show. Kardashianowie już od lat bywali na salonach i obracali się wśród śmietanki towarzyskiej. 
Ciężko zapracował na to prawnik gwiazd - Robert Kardashian (nieżyjący ojciec Kim, Kourtney, Khloe i Robert Junior). 

Obecnie najsławniejszą z rodziny jest Kim. Ta 31-latka zdobyła sobie wielkie uznanie kobiet na całym świecie za sprawą nienagannego stylu ubierania i makijażu. Jej nowe stroje są dla kobiet inspiracjami, a jej porady wyznacznikiem mody. Od 2006 roku Kim wraz z siostrami prowadzi butik DASH z ich własnymi projektami ubrań, butów, biżuterii i akcesoriów. Obecnie butik znajduje się w miastach: Calabasas (California), Nowym Jorku i Miami. Dziewczyny mają wysmakowany gust i zmysł elegancji. Ich ubrania są wyjątkowo kobiece, zmysłowe i czarujące. 

Największym zaskoczeniem są ceny. Spodziewałam się zawrotnych cen zaczynających się od 1000 zł. Okazało się, że ceny są przyjazne dla wszystkich i w porównaniu w Polską nawet niższe niż innych marek. Dla przykładu: DASH -  szpilki  ok. 190 zł, sukienki do ok. 290 zł; Kazar -  szpilki ok. 400 zł; Monnari - sukienka wieczorowa ok. 800 zł). 

Ostatnim udanym projektem sióstr Kardashian jest Kardashian Kollection. Odzwierciedla urodę i wdzięk bohaterek "Keeping with the Kardashian". Jeśli dalsze kolekcje będą wyglądać jak ta ostatnia, to dziewczyny nie tylko zaliczą podbój telewizji (ich reality show ma jedną z największych widowni w USA - każdy epizod ok. 6 mln), ale też rynku mody. 

Dodam, że Kim Kardashian ma za sobą sukces w branży perfumeryjnej. W 2010 sygnowała swoje pierwsze perfumy, a w 2011 drugie. Oba zapachy sprzedają się jak ciepłe bułeczki. W Polsce w perfumeriach stacjonarnych niedostępne, ale można szukać w internetowych.

W środę i czwartek amerykański magazyn "Lucky" zorganizował czat z siostrami Kardashian. Przez 30 minut między 20:05 a 20:35 (naszego czasu) 5 października odpowiadała Kim Kardashian, a 6 października Kourtney Kardashian. Kim miała prawie 900 pytań, a Kourtney prawie 600. Jak można się domyśleć, nie były w stanie odpowiedzieć na wszystkie. Udało się im zaledwie na kilka. Wielkim minusem okazała się zła organizacja czatu. W środę Magazyn "Lucky" pokręcił podanie prawidłowego czasu (w USA są różne strefy czasowe) i akcja była reklamowana z błędnym czasem. 
Gdy 3 godziny przed czatem z Kim próbowano naprawić pomyłkę, to zabieg nie dał zbyt wiele. Niestety z ponad 6 mln chętnych pojawiła się garstka. Sama byłam nastawiona na pobudkę w środku nocy i tylko przypadkowo pojawiłam się po 20 godz. na czacie, chcąc sprawdzić szczegóły. 
Natomiast w przypadku wczorajszego czatu z Kourtney magazyn "Lucky" dopilnował podania prawidłowego czasu rozpoczęcia, lecz zapomniano podać czasu zakończenia czatu. Wprowadziło to niepotrzebną irytacją wśród pytających domagających się w coraz mniej uprzejmy sposób odpowiedzi. W tej sytuacji magazyn "Lucky" nie był jedynym winowajcą.  Kourtney rozstała się z fanami bez pożegnania, nie dając znaku, że czat się skończył. Kim zakończyła czat w bardzo elegancki sposób. 

Dziś ostatni czat z członkiniami rodziny Kardashian - Khloe. 
Czy tym razem w końcu wszystko będzie zapięte na ostatni guzik? 


Październik 8, 2011

Relacja z Chatu na żywo z Kim, Kourtney i Khloe Kardashian.

Pytania i odpowiedzi

KIM odpowiada:

1. Jaki jest Twój ulubiony dodatek?
Mój ulubiony dodatek to naszyjnik z oświadczyn 

2. Jaki jest Twój ulubiony sklep?
DASH, oczywiście

3. Jakie są twoje rady dla kogoś, kto chce pozostać naturalnym?
Ja zawsze muszę nosić dużo makijażu w trakcie wydarzeń, więc dobrze jest być naturalną przez pozostały czas. Moje wskazówki to dbanie o skórę i obowiązkowe zmywanie makijażu przed snem. 

4. Czy ty wykonujesz własny makijaż i układasz sama włosy, czy ktoś robi to za Ciebie?
Mam składany glam fab, by zrobić włosy i makijaż! Nie wiem, jak bym dała sobie radę bez niego!

5. Gdzie dostałaś tę sukienkę z okładki (Lucky magazine)?
Sukienka jest z DKNY ... 

6. Jaki jest twój ulubiony kolor paznokci?
Lubię zmieniać lakier na paznokciach! Czasami kocham ciemny, innym razem jasny kolor pomarańczowy lub jasno różowy! Moja linia z OPI wychodzi w listopadzie.

7. Jakie kombinacje kolorów w modzie twoim zdaniem są najlepsze na ten sezon?
Hmmm dobre pytanie ... kombinacje kolorów na jesień ... może beże i brązy, lub zachować jasny przez zmieszanie z odrobiną koloru!

8. Co robisz z ubraniami i akcesoriami, których nie będziesz używać? Czy przekazujesz je osobom, które nie mogą sobie pozwolić na nie?
Ja wystawiam wiele starych ubrań z szafy na moim Sklepie eBay Kim i część przychodów trafia do Dream Foundation. 

9. Czy podobają Ci się wszelkiego rodzaju buty? Podobne jak buty ugg?
Teraz na jesień kocham buty za kolana.

10. Jaki jest twój ulubiony kolor szminki?
Ja zazwyczaj nie nakładam szminek na usta, ale ja nakładam to czerwone, choć lubię eksperymentować.

11. Czy mogłabyś powiedzieć Joyce Bonelli o zorganizowaniu konkursu z nagrodami na blogu makijażowym?
To jest świetny pomysł! Porozmawiam z Joyce!

12. Jaka jest twoja ulubiona marka kosmetyków do makijażu?
Używam wielu różnych marek kosmetyków do makijażu, jeśli spojrzysz na mój blog, znajdziesz tutoriale z moich makijaży wykonane przez Joyce Bonelli

13. Jak robisz makijaż smokey eye?
Oto smokey eye samouczek Joyce. 

14. Który sklep DASH odwiedzasz częściej?
Ja prawdopodobnie odwiedzam NYC DASH najczęściej dlatego, że często jestem w Nowym Jorku. 

15. Jak dbasz o skórę?
Używam Perfect Skin ... 3-stopniowy system mojej siostry i przez nią opracowany i jest fantastyczny!

16. Kto uszył ci suknię ślubną? co lubisz w niej najbardziej?
Niesamowita Vera Wang uszyła mi suknię ślubną ... Uwielbiam wszystko w niej 

17. Czym jest piękno dla Ciebie?
Pochodzi z wewnątrz. Kobieta jest piękna, jak jest pewna siebie, zadowolony i pozwala by jej wnętrze przeświecało na zewnątrz. To jest piękno.

18. Jakie uczesanie będzie modne tej jesieni?
Fryzury na jesień .. hmm ... Próbowałam warkocza!  Kocham czapki na jesień, zwłaszcza w Nowym Jorku, gdzie może być trochę zimno

19. Jakie jest Twoje must-have tej jesieni?
Moje must-have na jesień to ładny kapelusz, ładna para butów z cholewami ... i ... szalik 

20. Gdzie jest twój sklep w serwisie eBay?

21. Czy kiedykolwiek ponownie zafarbujesz włosy na blond?
Nigdy nie wiadomo! Kochałam moje blond włosy, ale myślę, że zawsze i tak wrócę do mojego naturalnego koloru, nawet jeśli go zmienię nawet na chwilę.

22. Kto jest Twoją ikoną mody?
Moimi ikonami mody teraz są stare kobiety hollywood glam jak Ava Gardner. Ale moja babcia MJ jest jedną z moich ikon mody! Ona jest tak elegancka i zawsze wygląda bajecznie!

23. Czy kochasz robić sesje zdjęciowe?
tak, uwielbiam sesje zdjęciowe, zwłaszcza kiedy je mogę zrobić z moimi siostrami, jak obecnie w magazynie Lucky. 

24. Lepsze brązowe lub czarne włosy?
trudno wybrać między ciemnymi włosami brązowymi a czarnymi. Po prostu lubię, aby zamiennie je stosować i zachować ich świeżość! 

Oto wszystko co miała do powiedzenia fanom Kim. 




Bajkowy ślub Kim Kardashian i Kris Humphries

Październik 15, 2011

W ostatnich miesiącach Ameryka żyła ślubem gwiazdy reality show Kim Kardashian i koszykarza, gwiazdy NBA - Kris'a Humphries. 

Choć ślub odbył się 20 sierpnia, telewizja E! (mająca prawa do śluby na wyłączność) trzymała tajemnicę aż do 9 i 10 października. Emisja odbyła się w dwóch w 4 częściach. Zanim zobaczyliśmy bajkowy ślub, oglądaliśmy problemy rodzinne z organizacją uroczystości w krótkim czasie (mieli tylko 2 miesiące). Nie odbyło się bez łez, kłótni i wątpliwości o podjętych decyzjach. Jednak jak to w przypadku rodziny Kardashians nie obyło się też bez pojednania. 

Za prawa do ślubu Kim otrzymała aż 10 mln dolarów i faktycznie sponsorzy się postarali. Nie żałowali na zachcianki Kim. Cała uroczystość jest zrobiona na typowy hollywoodzki glam. Zapiera dech w piersi. Co najważniejsze - dzieje się naprawdę. Po raz pierwszy mieliśmy okazję wziąć udział w bajkowym ślubie. Czy wam też się podobał?