Oto artykuł, który mnie zaciekawił. Postanowiłam go upamiętnić, gdyby nagle rozpłynął się w czeluściach internetu. Temat ważny, ale jednak boli to, że tak wiele luksusowych marek nadal źle traktuje zwierzęta (Czarna Lista).
Luksus odpowiedzialny społecznie (źródło: KLIK)
Margo Koniuszewski, autorka projektu “Bridging luxury & the environment".
Angelina Jolie we wrażliwej społecznie kampanii reklamowej Louis Vuitton. Fot. mat. prom. Louis Vuitton
Rosnąca świadomość tematów społecznych i środowiskowych jest największą kulturową przemianą XXI wieku i wskazuje branży dóbr luksusowych kierunek, w jakim musi iść, aby utrzymać prestiż. I cenę
Dziesięć lat temu, kupując szminkę na stoisku z kosmetykami jednej z luksusowych marek, spytałam, czy po jej zużyciu mogę oddać puste opakowanie do recyklingu. Ekspedientka, zdumiona, odpowiedziała: “Nie, nie praktykujemy takich rzeczy”. Dzisiaj marki z segmentu premium, na przykład Guerlain, same zachęcają swoich klientów do zwrotu opakowań po produktach, które następnie przekazywane są do specjalnych centrów sortowania, recyclingu i odzysku.
Luksus i zrównoważony rozwój
Zanim marki luksusowe zaczęto utożsamiać z wielkimi korporacjami - domami mody i miliardami wydawanymi na marketing - kojarzone były z wartościami rodzinnymi, dziedzictwem kulturowym, podkreślały ciągłość pokoleń i precyzję rzemiosła ręcznego (biżuteria i zegarki dziedziczone z pokolenia na pokolenie). Dzisiaj do tego powinniśmy dodać innowacje ekologiczne i społeczne, dzięki którym możliwy jest postęp drogą zrównoważonego rozwoju. Klienci również mogą wspierać procesy zmian, wymagając od producentów określonych zachowań. Rosnąca świadomość tematów społecznych i środowiskowych jest największą kulturową przemianą XXI wieku i wskazuje branży dóbr luksusowych kierunek, w jakim musi iść, aby utrzymać prestiż - element niezbędny w „kodzie genetycznym” każdej marki luksusowej. Zwłaszcza, że biorąc pod uwagę skalę rynku dóbr luksusowych (obroty branży w 2013 r. wyniosły 210 miliardów euro, z czego jedna czwarta przypadła w udziale markom francuskim) te zachowania mogą mieć faktyczny wpływ na środowisko, czy wykreowanie określonego, bardziej świadomego ekologicznie stylu życia.
Dziesięć lat temu, kupując szminkę na stoisku z kosmetykami jednej z luksusowych marek, spytałam, czy po jej zużyciu mogę oddać puste opakowanie do recyklingu. Ekspedientka, zdumiona, odpowiedziała: “Nie, nie praktykujemy takich rzeczy”. Dzisiaj marki z segmentu premium, na przykład Guerlain, same zachęcają swoich klientów do zwrotu opakowań po produktach, które następnie przekazywane są do specjalnych centrów sortowania, recyclingu i odzysku.
Luksus i zrównoważony rozwój
Zanim marki luksusowe zaczęto utożsamiać z wielkimi korporacjami - domami mody i miliardami wydawanymi na marketing - kojarzone były z wartościami rodzinnymi, dziedzictwem kulturowym, podkreślały ciągłość pokoleń i precyzję rzemiosła ręcznego (biżuteria i zegarki dziedziczone z pokolenia na pokolenie). Dzisiaj do tego powinniśmy dodać innowacje ekologiczne i społeczne, dzięki którym możliwy jest postęp drogą zrównoważonego rozwoju. Klienci również mogą wspierać procesy zmian, wymagając od producentów określonych zachowań. Rosnąca świadomość tematów społecznych i środowiskowych jest największą kulturową przemianą XXI wieku i wskazuje branży dóbr luksusowych kierunek, w jakim musi iść, aby utrzymać prestiż - element niezbędny w „kodzie genetycznym” każdej marki luksusowej. Zwłaszcza, że biorąc pod uwagę skalę rynku dóbr luksusowych (obroty branży w 2013 r. wyniosły 210 miliardów euro, z czego jedna czwarta przypadła w udziale markom francuskim) te zachowania mogą mieć faktyczny wpływ na środowisko, czy wykreowanie określonego, bardziej świadomego ekologicznie stylu życia.
Czytaj też: "Ekologiczni celebryci"
W 2013 r. wydatki Grupy LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy) na ochronę środowiska - w tym: zarządzanie odpadami, oczyszczanie wody, gleby, redukcję zanieczyszczenia hałasem, projekty dotyczące biodywersyfikacji wyniosły 17,3 mln euro (wydatki związane z inwestycjami w inteligentne budynki, szkolenia wewnętrzne i sponsoring środowiskowy, budżetowane były oddzielnie). Monitoring łańcucha dostaw, eco-design, energooszczędne oświetlenie, certyfikacja, dbałość o ekosystemy, odzysk surowców i grupy audytorskie ds. sustainability, monitorujące procesy biznesowe to dzisiaj elementy składowe strategii każdego z działów koncernu, m.in. alkoholi, perfum i kosmetyków, mody i biżuterii.
Zyskowny wizerunek
Luksusowe marki wokół dbałości o społeczeństwo i środowisko budują teraz rdzeń swojego wizerunku. Za luksus dużo się płaci, nawet jeśli jest to luksus polegający na korzystaniu z coraz rzadszych surowców i minimalizowaniu swojego wpływu na środowisko. Zwłaszcza, gdy ekologiczne rozwiązania mogą przynieść nie tylko korzyści wizerunkowe, ale i zmniejszyć przy okazji koszty operacyjne.
W procesie produkcji Belvedere Vodka, marki o polskich korzeniach, destylarnia Polmos Żyrardów stosuje gaz naturalny (poprzednio olej opałowy). Zwiększenie efektywności energetycznej wsparto także systemem zarządzania stratami ciepła. Energię generowaną w produkcji wykorzystuje się ponownie w procesie ogrzewania. Dzięki tym rozwiązaniom emisje CO2 zredukowano o 36 proc. - 2 tys. ton, z poziomu wyjściowego 6 tys. ton. Dwa tysiące ton emisji równe jest zużyciu 850 tys. litrów benzyny (średnie roczne zużycie benzyny przez 900 aut na polskich drogach). Z kolei w 2012 r. LVMH uruchomiło program optymalizacji zużycia energii przy zastosowaniu oświetlenia LED-owego, współpracując w tym zakresie m.in z Philips Lighting. Dzięki temu salony mniej płacą za prąd, a przy okazji mają więcej możliwości aranżowania tzw. gry świateł.
Firmy zyskują też na recyklingu. LVMH stworzyło platformę CEDRE (Centre Environnemental de Déconditionnement et Recyclage Écologique) wyspecjalizowaną w odzysku i przetwarzaniu odpadów powstałych w procesie produkcji/dystrybucji oraz w recyclingu opakowań po zużytych produktach. W 2013 r. przetworzono około 1600 ton materiału: szkła, papieru, drewna, metali i plastiku.
Hennessy (marka koniaków) modernizuje z kolei od kilku lat flotę. Obecnie ponad 20 proc. aut spółki to auta zielone, elektryczne i hybrydy. Na terenie fabryk firma instaluje też stacje ładowania aut elektrycznych, a pracownicy szkoleni są z eco-driving-u. Proces zaopatrzenia salonów kosmetycznych Sephory, zlokalizowanych w centrach miast we Francji, zabezpieczają natomiast elektryczne ciężarówki.
Ekologiczny marketing
W luksusowym wizerunku najbardziej jednak sprawdza się ekologiczny i odpowiedzialny społecznie marketing. Mało co działa bowiem tak przekonująco na wyobraźnię zamożnych miłośniczek ekologicznego stylu życia, jak na przykład izotermiczne i całkowicie biodegradowalne, powstające ze skrobi ziemniaczanej i papieru opakowanie szampana Veuve Clicquot. Na tych samych emocjach bazuje zaangażowanie producenta kosmetyków Guerlain w projekty ochrony pszczół - owadów kluczowych w utrzymaniu równowagi naszego ekosystemu. Poprzez platformę badań nad orchideami „Orchidarium” wspiera także ponowne zalesienie lasów tropikalnych, naturalne środowisko wzrostu orchidei, przekazując równolegle know-how organizacjom zajmującym się zbiorami tych kwiatów. Nauka to także oficjalnie domena działań destylarni Belvedere, która od 2005r. w kooperacji z Politechniką Łódzką, wspiera realizowane przez uczelnię programy badawcze w dziedzinie biotechnologii i promuje najlepszych absolwentów. Ochronę lasów propaguje też Hennessy. Drewno na beczki do produkcji koniaku pochodzi z lasów zarządzanych w zrównoważony sposób, z certyfikatami FSC (Forest Stewardship Council) i PEFC (Pan European Forest Certification).
Luksusowa etyka
Dobrze wygląda też dbałość o prawa człowieka. Zwłaszcza po wyjściu na jaw informacji, jakim kosztem społecznym wydobywa się metale i kamienie szlachetne w krajach Trzeciego Świata. Producenci biżuterii, w ślad za swoimi klientami, stali się więc w tym obszarze szczególnie czujni, by nie być posądzanym o korzystanie z „krwawych diamentów”. Bvlgari już w 2005 r. zdobyła certyfikat RJC- Responsible Jewelry Council, gwarantujący realizację odpowiedzialnych etycznie, społecznie i środowiskowo praktyk w łańcuchu dostaw metali i kamieni szlachetnych.
Dzięki dzisiejszemu rozwojowi nauki i technologii możemy uniknąć powtórki zaniedbań z przeszłości. Marki luksusowe cechuje globalna rozpoznawalność i prestiż. Aspirujemy do tego, aby je posiadać. Aspiracje są tutaj kluczowym elementem. Jeśli chcemy, aby żyło nam się lepiej, a w branży luksusowych dóbr dokonywały się realne zmiany, warto zwracać uwagę na to co kupujemy i w co inwestujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz