niedziela, 5 lutego 2017

Zakupowa lista na rok 2017

Postanowiłam wprowadzić minimalizm w każdej sferze swojego życia i ostatnio moje listy zakupowe są mini. Oto, co planuję zakupić w tym roku poza płytami czy kosmetykami. 

Nowy, puchowy płaszcz przyda się mi na wiele lat. Uwielbiam zimą nie marznąć i w tym okresie zdrowie jest dla mnie ważniejsze, niż podążanie za modą i paradowanie w lekkich płaszczykach. 


Nowy, miejski rower to mój must have roku 2017.


Jestem old school'ową dziewczyną, więc discman musi być na mojej półce.

Z wielką przyjemnością uzupełnię kolekcję książek o przygodach weterynarza. Brakuje mi jeszcze 7 pozycji. 

Bez wrotek nie wyobrażam sobie przyszłego lata. 

Trampki od Rocket Dog już dawno zdążyły podbić moje serce, więc kolejna para jest mile widziana w mojej szafie. 


Trudno mi było przejść obok takich optymistycznych bluz. Marka Deep Trip wpisuje się w 100% w mój gust (sklep). Legginsy też potrafią przykuć oko. 













1 komentarz:

  1. Ta niebieska puchowa kurtka fajnie wyglada. Tylko zastanawiam sie czy da sie w niej chodzic:).

    OdpowiedzUsuń