sobota, 29 sierpnia 2015

Paper Towns

Ostatnio mam zastój kinowy i jeszcze dobrze pamiętam, jak świetnie bawiłam się na filmie "The Other Woman". Wtedy szukałam lekkiego, przyjemnego filmu i taki też dostałam. Tym razem też miałam ochotę na dobrą zabawę przy niewymagającym filmie, więc wybrałam "Papierowe miasta". Film mnie nie rozczarowałam. Dostałam to, czego szukałam, a nawet trochę więcej. A więcej dała mi gra aktorska modelki Cara Delevingne. Zupełnie nie dziwię się zachwytom nad jej talentem. Cara potrafi zahipnotyzować i przykuć do fotela. Czekam na więcej filmów z Cara, a "Paper Towns" polecam, jeśli szukacie odpoczynku od ciężkiego dnia pracy. "Paper Towns" daje wytchnienie i powiew świeżości, nawet jeśli dawno już skończyliście 18 lat. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz